MMKS SIDEN Toruń - PKK Żubry Białystok (Relacja Live)
Idź do strony 1, 2, 3 Następny

zubry_admin

Dzisiejsza relacja odbędzię się dzięki Torontosowi który ruszył w pełną wyzwań i niebezpieczeństw, drogę do Torunia i będzie mi podsyłał smsy.
Relacja będzie w tym jednym poście który będe edytował.
Mam nadzieje że obecność Toro przyniesie naszym szczęście:)))
---------------------------------------------------------------------------
"Jak na razie mało ludzi, ale schodzą się powoli.Obie drużyny się rozgrzewają "

1 minuta- 0:4 dla Żubrów

5 minuta - 4-12 dla Żubrów
7 minuta- 8-17 dla Żubrów

Po pierwszej kwarcie Żubry prowadzą 18-27
Smsowy komentarz: "Jest dobrze, szybka gra, duża skuteczność"

Początek drugiej kwarty 23-31
Smsowy komentarz:"gospodarskie gwizdki"

28-31 dla Żubrów
Smsowy komentarz:"coś się popsuło, sędziowe dają znac o sobie"

15 minuta 28-37 dla Żubrów

30- 37 dla Żubrów
Smsowy komentarz:"tylko 3 faule Żubrów, bardzo słąbe osobiste naszej drużyny"

Koniec I połowy 42-45 dla Żubrów
Smsowy komentarz:"Siden "wsadził" nam w ostatniej sekundzie trójkę.Gdyby nie fatalnie wykonywane osobiste nasza przewaga byłaby większa"

W przerwie do poczytania art o meczu ze strony
[link widoczny dla zalogowanych]

1.[link widoczny dla zalogowanych]

2.[link widoczny dla zalogowanych]

2 minuta III kwarty 46-48 dla Żubrów,Grzesiu Szulc ma trzy faule

4 minuta III kwarty 50-56 dla Żubrów

7 minuta III kwarty 59-58 dla Sidenu

9 minuta III kwarty 63-61 dla Sidenu

Koniec III kwarty 69 -65 dla Sidenu

2 minuta IV kwarty 71- 65 dla Sidenu

5 minuta IV kwarta 77-70 dla Sidenu

7 minuta IV kwarty 84-73 dla Sidenu

8 minuta IV kwarty 84-74 dla Sidenu

9 minuta IV kwarty 84 - 77 dla Sidenu

na 02 sec do końca 92-80 dla Sidenu

Żubry przegrały z Sidenem 95-83

Dziękuje wszystkim którzy oglądali tą relację.Wielkie dzięki dla Torontosa bez któego nie było by tej relacji.Do zobaczenia na meczu w sobotę.

Piti Gniewkowo · Wysłany: Sob 17:45, 04 Mar 2006 Temat postu:

Go go siden !!!!!!! go go
sory ale to jdynarelacja z tego meczu ...pozdrawiam kibicow

bodz1ek · Wysłany: Sob 17:49, 04 Mar 2006 Temat postu:

Hehe i tak zuberki skopia dupska Very Happy

dla sidenu !

Sędzia · Wysłany: Sob 17:50, 04 Mar 2006 Temat postu:

Wiadomo, kto ma najlepszą stronę internetową i najlepsze forum w II lidze. Myślałem, że Torka tam oskalpowali lub wydał wszystko, co miał na karcie, kiedy na dobre kilka minut zaległa cisza. No ale nic, rozjechać Toronto i zachować II miejsce w tabeli Smile

Angel · Wysłany: Sob 17:52, 04 Mar 2006 Temat postu:

,,nie ma nie ma na nas mocnych,
przed Żubrami czapki z głów,
nasz to bowiem jest białostocki klub,
nasz koszykarski klub,
nasz koszykarski klub!"

Grać na całego i walczyć do upadłego Smile

D.V.D · Wysłany: Sob 18:11, 04 Mar 2006 Temat postu:

Polonia Leszno - Harmattan po 4minutach 0:14. Siden Do Boju!!! Harmattan is the BEST!

Sędzia · Wysłany: Sob 18:16, 04 Mar 2006 Temat postu:

Marcin, a nie wiesz, jak sytuacja z faulami?? W obliczu ostatniej odsłony to może być bardzo ważny element

zubry_admin · Wysłany: Sob 18:27, 04 Mar 2006 Temat postu: s

niestety nie wiem

Sędzia · Wysłany: Sob 18:32, 04 Mar 2006 Temat postu:

Nadzieje umiera ostatnia ale.. ciekawe, co się stało, że nasi tak siedli?

aisak · Wysłany: Sob 18:36, 04 Mar 2006 Temat postu:

dawac zubry

Piti Gniewkowo · Wysłany: Sob 18:37, 04 Mar 2006 Temat postu:

Pieknie siden zagral dla nas:)

gibon2 · Wysłany: Sob 18:58, 04 Mar 2006 Temat postu:

No Siden zagrał na korzyść dla Gniewkowa.

jaca · Wysłany: Sob 19:30, 04 Mar 2006 Temat postu:

Teraz tylko pytanie, czy Torontos tam nie pozabijał wszystkich, czy ktoś zdołał uciec z hali. Wink

.

bodz1ek · Wysłany: Sob 19:52, 04 Mar 2006 Temat postu:

Ehh ... wielka szkoda ! mecz na pewno byl do wyjecia no ale coz nie zawsze sie wygrywa i tak jestem dumny z was zuberki !

Sędzia · Wysłany: Sob 19:54, 04 Mar 2006 Temat postu:

Nie pytaj się głupio, skoro sam mu granaty do garniturka wrzuciłeś. Wynik wynikiem, ale zwycięstwo musi być po naszej stronie Wink

To smiech przez łzy poniekąd, ale nic. Trzeba grać dalej swoje i liczyć, że dla nas też ktoś zagra Smile

kobas · Wysłany: Sob 20:03, 04 Mar 2006 Temat postu:

jedyne co mogło zapanować po tym wyniku to SMUTEK ...... czy 1 liga jeszcze nie odjechała od nas za daleko????? na odrobienie tego pozostało już bardzo mało czasu (meczy) Sad

Gerfild · Wysłany: Sob 22:59, 04 Mar 2006 Temat postu:

Chyba ktoś powinien się podać do dymisji...

Sędzia · Wysłany: Sob 23:09, 04 Mar 2006 Temat postu:

Marcinkiewicz ze swoją gromadką- popieram w całej rozciągłości Wink

A tak na serio- o kim mówisz i czemu tą osobą jest trener?? Wiadomo, że o niego Ci raczej chodzi. Wiesz, jaki był przebieg meczu w Toronto? Skąd wiesz, że to trener zawinił?? Tak dla przykładu wykonywanie rzutów osobistych to efekt pracy samego zawodnika, nie?? A masz kogoś na miejsce Karpiuka w razie jego dymisji??

Cicha · Wysłany: Sob 23:50, 04 Mar 2006 Temat postu:

Za Marcinkiewiczem i jego bandą to i ja jestem. Znaczy się za jego dymisją. Wink

A nasz trener? Czemu on jest winien? Cały zespół poległ a nie tylko trener (nikogo nie obwiniam - zbyt wiele sentymentu mam dla naszych
Żubrów by kogokolwiek obwiniać). Stara się jak każdy inny zawodnik. Nie mniej jednak zawsze jak coś przestanie się układać w sporcie (jakimkolwiek) to zaczyna się gadanie o dymisjach co dla mnie jest totalną bzdurą.
Trener nie powie kiedy masz się wybić na progu skoczni, kiedy wyskoczyć do piłki czy z jaką siłą uderzyć piłkę by nie trafiła w siatkę ani w aut. To się samemu wyczuwa (coś o tym wiem) i stwierdzenie że trener zawinił jest, wobec mnie, bez sensu.
Ale to tylko moje zdanie.

Dziękuję.

Sędzia · Wysłany: Nie 0:16, 05 Mar 2006 Temat postu:

Mądrze prawisz, koleżanko- polać? Wink

Najłatwiej jest zwalniać trenerów, zwłaszcza tuż po przegranym meczu. Zawodików w drużynie jest 7-15, ciężko jest wskazać, który ma być jednoznacznie do odstrzalu. A trener przeważnie jest jeden- na nim można skupić swoją frustrację. Niby on odpowiada za przygotowanie taktyczne teamu, jednakże dziś, z tego, co pisze Torek, przegraliśmy osobowymi. A tu trener niewiele zrobi. Skład mamy raczej mało doświadczony, poza kilkoma wyjątkami- tacy zawodnicy mogli się po prostu "spalić" i żadna w tym wina trenera. Poczekajmy na Torka- on będzie w stanie więcej napisać o przyczynach porażki. Szkoda jej, ale trudno, stało się. Wyśpijcie się i jutro jeszcze raz, na spokojnie pomyślcie co poniektórzy, czy i kogo wyrzucać z drużyny. Dobranoc Smile